Andrzej Jan Chodubski „Tygiel. Kwartalnik Elbląski” 2003, nr 4 (33), s. 57-68 Globalizacji jako postępujące upodabnianie się form organizacji ekonomicznej i politycznej, wzorów konsumpcyjnych, zwyczajów i obyczajów, stylów artystycznych, systemów wartości, idei i ideologii w skali ogólnoświatowej[1], powoduje z jednej strony, powstawanie nowych instytucji życia politycznego, z drugiej zaś, prowadzi do kryzysu i obumierania tradycyjnych podmiotów życia politycznego. Posługując się egzemplifikacją przemian europejskich, zauważa się, że pojawiły się specyficzne, nowe instytucje polityczne takie, jak Rada Unii Europejskiej, Rada Europejska, Parlament Europejski, Komisja Europejska, Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich, Trybunał Rewidentów Księgowych, Komitet Ekonomiczno-Społeczny, Komitet Regionów. Tworzą one oryginalny system instytucjonalny, który różni się od klasycznych organizacji międzynarodowych. Państwa, które podpisały traktaty: Paryski i Rzymski oraz Traktat z Maastricht, uzgodniły zrzeczenie się części suwerenności na rzecz niezależnych organów reprezentujących zarazem interesy narodowe i interes wspólnotowy, powiązanych między sobą zasadą dopełniania się, która wynika z procedur decyzyjnych[2]. Jednocześnie czytelny staje się kryzys systemu
Andrzej Jan Chodubski „Tygiel. Kwartalnik Elbląski” 2003, nr 4 (33), s. 57-68 Globalizacji jako postępujące upodabnianie się form organizacji ekonomicznej i politycznej, wzorów konsumpcyjnych, zwyczajów i obyczajów, stylów artystycznych, systemów wartości, idei i ideologii w skali ogólnoświatowej[1], powoduje z jednej strony, powstawanie nowych instytucji życia politycznego, z drugiej zaś, prowadzi do kryzysu i obumierania tradycyjnych podmiotów życia politycznego. Posługując się egzemplifikacją przemian europejskich, zauważa się, że pojawiły się specyficzne, nowe instytucje polityczne takie, jak Rada Unii Europejskiej, Rada Europejska, Parlament Europejski, Komisja Europejska, Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich, Trybunał Rewidentów Księgowych, Komitet Ekonomiczno-Społeczny, Komitet Regionów. Tworzą one oryginalny system instytucjonalny, który różni się od klasycznych organizacji międzynarodowych. Państwa, które podpisały traktaty: Paryski i Rzymski oraz Traktat z Maastricht, uzgodniły zrzeczenie się części suwerenności na rzecz niezależnych organów reprezentujących zarazem interesy narodowe i interes wspólnotowy, powiązanych między sobą zasadą dopełniania się, która wynika z procedur decyzyjnych[2]. Jednocześnie czytelny staje się kryzys systemu
Zbigniew T. Szmurło Na łamach kwartalnika publikowało wielu autorów. I trudno wszystkich zestawić w jednym tekście. W rubryce tej chcemy przybliżyć tych, którzy swoimi artykułami zadomowili się w „Tyglu” – byli przyjaciółmi, krytycznymi recenzentami i życzliwymi podpowiadaczami. Pragniemy uczcić pamięć oraz oddać hołd zmarłym autorom – przyjaciołom, kolegom, ludziom, z którymi spotykaliśmy się, dyskutowaliśmy, podziwiając jednocześnie ich podejście do życia, historii, literatury i misji realizowanej w życiowej wędrówce. Ich losy – nie tylko poprzez publikowane teksty – często splotły się z naszymi i z wcale nie tak mała historią wydawniczą czasopisma. Trudno ich pominąć, a już na pewno zapomnieć. Wszak wielu z nich, a takim był Ryszard Tomczyk (1931-2020), położyli podwaliny pod funkcjonowanie kwartalnika. Ryszard Tomczyk wymyślił i przez bardzo długo był siłą napędową magazynu spirytus movens – niespokojnym realizatorem wielu często najbardziej niewiarygodnych pomysłów. Dzisiaj, akurat rok po Jego odejściu przypomnienie tekstu – notatek czynionych podczas tragicznych dni grudnia
Lorem ipsum dolor sit amet, consectet adipiscing elit,sed do eiusm por incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia mollit natoque consequat massa quis enim. Donec pede justo, fringilla vitae, eleifend acer sem neque sed
Andrzej Jan Chodubski „Tygiel. Kwartalnik Elbląski” 2003, nr 4 (33), s. 57-68 Globalizacji jako postępujące upodabnianie się form organizacji ekonomicznej i politycznej, wzorów konsumpcyjnych, zwyczajów i obyczajów, stylów artystycznych, systemów wartości, idei i ideologii w skali ogólnoświatowej[1], powoduje z jednej strony, powstawanie nowych instytucji życia politycznego, z drugiej zaś, prowadzi do kryzysu i obumierania tradycyjnych podmiotów życia politycznego. Posługując się egzemplifikacją przemian europejskich, zauważa się, że pojawiły się specyficzne, nowe instytucje polityczne takie, jak Rada Unii Europejskiej, Rada Europejska, Parlament Europejski, Komisja Europejska, Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich, Trybunał Rewidentów Księgowych, Komitet Ekonomiczno-Społeczny, Komitet Regionów. Tworzą one oryginalny system instytucjonalny, który różni się od klasycznych organizacji międzynarodowych. Państwa, które podpisały traktaty: Paryski i Rzymski oraz Traktat z Maastricht, uzgodniły zrzeczenie się części suwerenności na rzecz niezależnych organów reprezentujących zarazem interesy narodowe i interes wspólnotowy, powiązanych między sobą zasadą dopełniania się, która wynika z procedur decyzyjnych[2]. Jednocześnie czytelny staje się kryzys systemu
Zbigniew T. Szmurło Na łamach kwartalnika publikowało wielu autorów. I trudno wszystkich zestawić w jednym tekście. W rubryce tej chcemy przybliżyć tych, którzy swoimi artykułami zadomowili się w „Tyglu” – byli przyjaciółmi, krytycznymi recenzentami i życzliwymi podpowiadaczami. Pragniemy uczcić pamięć oraz oddać hołd zmarłym autorom – przyjaciołom, kolegom, ludziom, z którymi spotykaliśmy się, dyskutowaliśmy, podziwiając jednocześnie ich podejście do życia, historii, literatury i misji realizowanej w życiowej wędrówce. Ich losy – nie tylko poprzez publikowane teksty – często splotły się z naszymi i z wcale nie tak mała historią wydawniczą czasopisma. Trudno ich pominąć, a już na pewno zapomnieć. Wszak wielu z nich, a takim był Ryszard Tomczyk (1931-2020), położyli podwaliny pod funkcjonowanie kwartalnika. Ryszard Tomczyk wymyślił i przez bardzo długo był siłą napędową magazynu spirytus movens – niespokojnym realizatorem wielu często najbardziej niewiarygodnych pomysłów. Dzisiaj, akurat rok po Jego odejściu przypomnienie tekstu – notatek czynionych podczas tragicznych dni grudnia
Lorem ipsum dolor sit amet, consectet adipiscing elit,sed do eiusm por incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia mollit natoque consequat massa quis enim. Donec pede justo, fringilla vitae, eleifend acer sem neque sed